- HOLY INQUISITION http://www.holyinquisition.pun.pl/index.php - Rekrutacja http://www.holyinquisition.pun.pl/viewforum.php?id=18 - Rekrutacja HOLY INQUISITION http://www.holyinquisition.pun.pl/viewtopic.php?id=133 |
Shantel - 2013-03-19 21:41:26 |
"Wojna trwała już długo. Kolejne bitwy przynosiły coraz więcej ofiar. Wszędzie roznosił się smród i panowała cisza, która przerażała najodważniejszych. Orr zostało przeklętą ziemią. "To my zostaliśmy wybrani! To my powinniśmy uczcić pamięć poległych bohaterów i walczyć ze stroną zła!" mówił generał Inkwizycji. Spoglądając na swą armię widział strach w ich oczach, ale też odwagę, bo tylko nieliczni śmiałkowie stawiali stopę na tej ziemi. Rzekł zachęcając "będziemy walczyć do końca, do ostatniego oddechu, aby nasze rodziny mogły spać spokojnie a nasze źródła wód zostały nieskażone, aby nie zaprzestać naszemu istnieniu, musimy, bo mamy za co walczyć!" głos jego napełnił odwagą trwożliwe serca podwładnych. Armia jednogłośnie wykrzyczała "Za gildie! Za sztandar! Za chwałę" wnet wyruszyli na Orr. Gdy zbliżali się do mrocznej strefy z nieba wydobył się złowieszczy ryk. Nad ich głowami przeleciała przerażająca postać smoka. "To Zhaitan!" krzyknął oficer straży przedniej. Bestia całą swoją mocą wydobyła trujący ogień w kierunku armii. "Tarcze do góry!" to formacja, która uratowała życia żołnierzy przed płomieniem. Zhaitan rozpłynął się wśród czarnych chmur. Po chwili z oddali śmiałkowie zobaczyli grupę nieumarłych nadchodzących w ich kierunku, widzieli w nich kilka znajomych twarzy. "Co ta nieczysta ziemia zrobiła z naszymi pobratymcami" pomyślała kapłanka, której ręce leczyły najgorsze rany. "Przygotować się do ataku! Jestem dumny, że mogę walczyć u waszego boku!" wykrzyczał dowodzący i cała armia zaczęła biec w kierunku wrogów. Ze łzami na twarzy rycerze, wojownicy i skrytobójcy wbijali miecze i sztylety w zgniłe serca, odcinali głowy toporami, łucznicy strzelali deszczem spadających strzał a magowie wypowiadali zaklęcia ciemnej mocy trzymając mocno w obu dłoniach potężne kostury by pokonać przeciwników. Kilka godzin ciężkiej walki, która była jedną z wielu zakończyła się powodzeniem. Z ciemnych przestworzy rozproszył się blask. To było cudowne, czyste światło, które padało na twarze odważnych. "Widzicie to światło? To nadzieja dla nas. Nadzieja dla życia i naszej ludzkości! Nadzieja dla Orr.." z uśmiechem na twarzy, spokojnym głosem powiedział generał. To światło zesłali Bogowie. Dla Bogów nadzieją była Inkwizycja - Gildia, która stała się w ten dzień Świętą.."
CZY TERAZ JUŻ.. CHCESZ DOŁĄCZYĆ DO NAS I TYM SAMYM STAĆ SIĘ CZĘŚCIĄ ŚWIĘTEJ ARMII? |